Co decyduje o cenach nawozów?

Maciej Kowalski
19.09.2023

Zakup nawozów stanowi lwią część kosztów produkcji rolnej. Nie ma w Polsce gospodarza, który nie narzekałby na ceny preparatów nawozowych – i trudno się temu dziwić, ponieważ od kilku lat na tym rynku obserwujemy wręcz drastyczne podwyżki. Dystrybutorzy nawozów robią co mogą, by zaproponować swoim klientom jak najkorzystniejsze ceny, natomiast w praktyce niewiele od nich zależy. W naszym artykule wyjaśniamy, jakie czynniki mają największy wpływ na ceny nawozów dla rolnictwa.

Ceny gazu

Bezsprzecznie głównym czynnikiem decydującym o cenach nawozów mineralnych (sztucznych) są ceny gazu ziemnego. To podstawowy surowiec wykorzystywany do produkcji nawozów azotowych oraz nawozów wieloskładnikowych.

Szczególnie nawozy azotowe, niezbędne we współczesnym rolnictwie, są silnie uzależnione od dostępności i cen gazu ziemnego. Wynika to z prostej korelacji. Około 97% nawozów azotowych wytwarza się z amoniaku, a nawet 90% kosztów produkcji tego związku stanowi zużycie gazu ziemnego.

Każda podwyżka cen gazu na światowych giełdach, z czym mieliśmy do czynienia np. na przełomie 2021 i 2022 roku oraz po inwazji Rosji na Ukrainę, natychmiast odbija się na kosztach zakupu nawozów azotowych.

Ceny nawozów na świecie

Polska nie jest samotną wyspą i jesteśmy ściśle uzależnieni od sytuacji w światowej gospodarce, którą kreują tacy giganci, jak Chiny, USA, Indie, Brazylia czy Niemcy. Pisząc wprost: jeśli ceny nawozów na rynkach zagranicznych, z którymi jesteśmy skorelowani, rosną, to prędzej czy później znajdzie to odbicie w cenach płaconych przez polskiego rolnika.

Spadki cen nawozów zostały brutalnie zahamowane w 2020 roku, po czym w zasadzie już tylko rosły. Było to spowodowane oczywiście głównie przerwaniem łańcuchów dostaw, zwłaszcza w wyniku zaburzenia eksportu z Chin będących jednym z największych producentów nawozów mineralnych na świecie.

Jednocześnie obserwujemy znaczący wzrost popytu na nawozy, co jest bezpośrednio związane z dynamicznym rozwojem wielkich gospodarek Indii i Brazylii oraz z ciągłym przyrostem liczby ludności.

Ceny paliw ropopochodnych

Tutaj również można wskazać na prostą zależność: im drożej handluje się ropą na światowych rynkach, tym więcej trzeba płacić za nawozy sztuczne. Ropa jest potrzebna nie tylko do produkcji nawozów, ale także – czy może przede wszystkim – do obsługi całego procesu logistycznego dystrybucji, w tym transportu (nawozów i surowców do ich wytwarzania).

Niekorzystne zmiany przepisów

Tutaj bardzo dobrym przykładem będzie sytuacja z krajowego „podwórka”. W Polsce od 1 sierpnia 2021 roku nie wolno stosować mocznika w tradycyjnej, granulowanej formie, co natychmiast przełożyło się na ceny tego produktu. Rolnicy, którym skończyły się zapasy taniego mocznika, teraz płacą za niego znacznie więcej.

Oczywiście są to tylko te najważniejsze czynniki wpływające na ceny nawozów mineralnych. Warto wspomnieć również o m.in. wyższych kosztach pracy osób zatrudnionych przy produkcji nawozów i ich dystrybucji, słabości złotówki (drożejące waluty zawsze powodują podwyżki cen nawozów) czy wzroście cen uprawnień do emisji CO2 (mają pośredni wpływ na koszty produkcji nawozów sztucznych).

Na marginesie warto również wspomnieć o bardzo niekorzystnym zjawisku, jakim jest paniczne kupowanie nawozów na zapas pod wpływem informacji pojawiających się w mediach. Gwałtownie zwiększony popyt (np. obawy przed niedoborami nawozów) przy braku możliwości jego zaspokojenia, to raj dla spekulantów, który wykorzystują sytuację do znaczącego podnoszenia cen.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie

Na naszej stronie korzystamy z plików cookies w celu spersonalizowania reklam, więcej informacji.